1) Rdz 1,1 «Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. »
Odwieczny Bóg, przed którym nie było nikogo/niczego, daje początek całości, która zaistnieje czyli rzeczywistości zarówno duchowej jak i materialnej. Bóg Stwórca jest niezależny i wolny, jest pierwszą przyczyna wszystkiego a zatem jest obecny w najgłębszym wnętrzu swoich stworzeń.
2) Rdz 1,3 «Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!»
Bóg stwarza świat przez swoje Słowo. Motywem do stworzenia świata jest Boża mądrość, miłość i dobroć. Bóg stwarza świat nie po to by powiększyć swoją chwałę, ale by ją ukazać i udzielić jej. To co stworzył Bóg jest dobre i chciane przez Niego. Bóg powierza człowiekowi wszelkie stworzenie.
3) Rdz 1,26 «A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam.»
Stworzenie jest wspólnym dziełem Trójcy Świętej.
1) Dlaczego mamy dwa opisy stworzenia człowieka w Księdze Rodzaju?
Znawcy Pisma Świętego podpowiadają nam, że te symboliczne opisy stworzenia człowieka pochodzą po prostu z dwóch różnych tradycji: kapłańskiej i jahwistycznej. Powstawały w różnym czasie i przez różnych ludzi były redagowane.
2) Bóg jest wszechwiedzący i wie czy będziemy potępieni czy zbawieni (los Judasza). Daje nam jednak wolną wolę do decydowania czy będziemy z Nim współdziałać, czy od Niego odejdziemy.
Nie ma tu determinizmu – Bóg chce dla wszystkich zbawienia. Popularny jest zarzut, że Bóg wiedząc co zrobi człowiek pozbawia go wolnej woli przez swoją wiedzę o przyszłości. Człowiek rzekomo nie może bowiem wtedy zrobić nic innego niż to co wie Bóg i nie posiada tym samym wolnej woli. Człowiek znający swój przyszły los rzeczywiście nie miałby wolnej woli bo musiałby wybrać to co mówi mu przyszłość. Ale przecież w tym wypadku człowiek nie zna przyszłości i ta boska wiedza nie ogranicza jego wyboru. Jeśli mój przyjaciel zawsze robi to samo w określonych przypadkach to wiem niemal na pewno, że zrobi to znowu w danej sytuacji, jednak moja niemal pewna wiedza o tym nie odbiera mu wolności wyboru.
Dariusz Kowalczyk SJ:
Wszechwiedza Boga nie zabiera człowiekowi wolności. Z faktu, że Bóg wie, iż popełnię grzech, nie wynika, że jestem zmuszony do popełnienia tego grzechu. Bóg żyje w wiecznym teraz, poza czasem, a my żyjemy w czasie i dokonujemy wyborów w czasie.
Bóg jest wszechmocny, ale z tego nie wynika, że traktuje nas jak marionetki, którym na coś pozwala, albo nie pozwala. Jeśli Bóg stwarza istoty wolne, zdolne do miłości to tym samym podejmuje ryzyko, że owe osoby miłość odrzucą. Wszechmoc Boga jest wszechmocą pokornej miłości, a nie wszechmocą zrobienia czegokolwiek. Niebo jest dla ludzi wolnych, a nie dla marionetek, którymi porusza Stwórca. Bóg objawił siebie na Krzyżu, a nie objawił się jako magik rozwiązujący problemy wedle naszych oczekiwań.
Bóg robi wszystko, co możliwe, aby każdy został zbawiony. Swą solidarność z człowiekiem objawił na Krzyżu. Nie zniszczył swych oprawców, ale się za nich modlił, i za nich umarł.
Do modlitwy na różne sposoby zachęcał nad Jezus. Fragmenty ewangelii na ten temat są jednoznaczne. A zatem Bogu podoba się nasza modlitwa. I jest ona bardziej potrzebna nam niż Jemu.